Sekret śnieżnobiałego uśmiechu
Sobota wieczór. Wraz ze swoimi znajomymi idziesz wzdłuż ulicy. Mijacie knajpkę, gdzie na patio siedzi grupa nieznajomych. Twoja przyjaciółka, Kasia, opowiada trafny żart. Wybuchacie śmiechem. Ten radosny odgłos przyciąga uwagę siedzących na patio nieznajomych. Ktoś z nich spogląda na Twoją roześmianą twarz i śnieżnobiały, zniewalający uśmiech. Tak zaczyna się miłość od pierwszego wejrzenia.
Piękny uśmiech potrafi odmienić sytuację na lepsze. Dodaje pewności siebie, pozwala śmiać się pełną piersią, a nawet odmładza. Jak uzyskać tak wspaniały efekt i utrzymać go na długo?
Jedz warzywa!
Niektóre warzywa i owoce działają jak delikatna myjka, która oczyszcza zęby z osadu nazębnego. Błyskawiczne oczyszczenie zębów zapewnią jabłka, marchewki, kalafior czy seler. Takie produkty działają nie tylko jak drobna szczoteczka do zębów, ale i zapobiegają tworzeniu się płytki nazębnej. Surowa marchew ma również wspaniały wpływ na kształtowanie się zgryzu u małych dzieci.
Owoce też pomagają
Naturalny kwas, który zniszczy bakterie? Brzmi ciekawie. Pomarańcze i ananasy są w stanie wybielić zęby i (dzięki enzymom) pozbyć się bakterii jamy ustnej, co przyczyni się do świeższego oddechu. Co więcej, substancje zawarte w cytrusach pozbywają się plam z kawy, coca-coli, czy wina, które utrzymują się na szkliwie. O śnieżnobiały uśmiech zadba też kwas maleinowy (pełno go w truskawkach!).
Biały jak mleko
Kolejny dobroczynny kwas, którego tym razem można znaleźć w… mleku. Maślanki, kefiry, jogurty naturalne to królestwo kwasu mlekowego, który zapobiega psuciu się zębów! Badania dowodzą, że proteiny zawarte przykładowo w jogurtach, „przyklejają się” do zębów i chronią przed szkodliwymi kwasami. Dodatkowo nabiał posiada wapń, który działa podwójnie: chroni kości i wzmacnia je tak, żeby zęby trzymały się w jednym miejscu!
Serowa recepta na piękny uśmiech
Ser. Sekretem jest ser, który podnosi pH płytki nazębnej. Dzięki odpowiedniemu pH w ustach, próchnica nie będzie siała spustoszenia w jamie ustnej. Substancje, znajdujące się w serze, pobudzają wydzielanie się śliny i normalizują poziom pH zaraz po zjedzeniu kawałka. Co ciekawe, ser żółty zawiera difosforany, który jest używane w pastach do zębów.
Czego nie jeść?
Wszystkiego, co zostawia plamy na zębach. Gdy weźmiemy zęba pod mikroskop, zobaczymy, że wygląda jak gąbka z drobniutkimi otworami. Cząsteczki produktów barwiących wnikają do otworów zęba i po dłuższym czasie zmienią się w ciemne plamy. Najgroźniejsza jest coca-cola. Postaraj się też nie nadużywać kawy, herbaty, wina, sosu sojowego, czy tytoniu.
Wracając do sytuacji w knajpce. Zjadasz sushi z sosem sojowym i popijasz mocną herbatą. Od tego momentu liczy się siedem minut. Po siedmiu minutach rozpoczyna się niszczenie tkanki zęba. I wtedy wyciągasz z kieszeni gumę do żucia bez cukru. Żujesz spokojnie, wiedząc, że zęby są właśnie czyszczone ze wszystkich barwników. Odwracasz wzrok na nieznajomych, siedzących nieopodal. Uśmiechasz się do osoby, która ci się przygląda. I wiesz, że masz olśniewający uśmiech.